Alina Dąbrowska dużo mówiła o Pabianicach. Zaprezentowała także czapkę przerobioną z obozowego płaszcza.
Nie pomieścili się w sali Muzeum Tradycji Niepodległościowej przybyli na spotkanie z Aliną Dąbrowską, bohaterką książki opartej na jej obozowych wspomnieniach. Krzesła były ustawiane poza salą, a organizatorzy rozdawali poduszki, aby było można usiąść na podłodze.
O książce i spotkaniu pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.
Prowadzący spotkanie dr Sebastian Adamkiewicz z MTN, współpracownik portalu pabianice.tv zaznaczył, że słuchać opowieści pani Aliny przyszło tu więcej osób niż na arcybiskupa Grzegorza Rysia.
Książkowy wywiad-rzekę przeprowadził z Dąbrowską dziennikarz historyczny Wojciech Krajewski. 96-latka przeżyła (ur. 23.04.1923) 5 obozów zagłady i 2 marsze śmierci. O książce mówiła w muzealnym budynku. Tu podczas wojny było więzienie, w którym została osadzona w 1942 roku. Potem trafiła do Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Malchow, Buchenwaldu i Leipzig. Trzeba przyznać, że starsza pani (najstarsza żyjąca absolwentka II LO w Pabianicach) jest w świetniej formie, płynnie wypowiada się i świetnie kontaktuje z otoczeniem.
Dąbrowska odnosząc się do tytułu “Wiem, jak wygląda piekło”, wyjaśniła, że wyobraziła je sobie, kiedy przed przekroczeniem progu celi w Auschwitz zastygła przerażona na widok ogolonych kobiet w łachmanach. Stanęła jak wryta, także już ogolona, ale musiała przecież jakoś się do tego nowego, strasznego świata przystosować… Pomogła jej w tym ogromna wola przetrwania (określiła ją jako sposób na pokonanie wroga), znajomość języka niemieckiego, szczęście czy… opieka Matki Boskiej Fatimskiej wywnioskowana z numerologii: aresztowanie 13 maja, Gdańska 13, cela 13, pobyt 13 miesięcy).
Pani Alina sporo opowiadała o Pabianicach, gdzie się wychowała. O ich starszej od łódzkiej historii, przedwojennej wielokulturowości; o przyjaznych stosunkach z tutejszymi Niemcami. O Niemcach z sympatią mówiła także, wspominając powojenne już podróże za Odrę. Spotykała się m.in. z tamtejszym stowarzyszeniem Maksymiliana Kolbe (Maximilian-Kolbe-Werk), zrzeszających ludzi, którzy pracują nad polsko-niemieckim pojednaniem.
W opowieści pani Aliny – tej książkowej i zaprezentowanej na spotkaniu – trudno o tradycyjną martyrologię. A jednak taki sposób podejścia do tematu wzbudził podziw. To dość niecodzienne w kraju, gdzie cierpiętnictwo i ofiary są pokazywane jako wzór do naśladowania.
Dąbrowska pokazała także współczesną już obozową chustę, ale i pamiątkową czapkę uszytą z resztek obozowego płaszcza. Zaznaczyła, że jeszcze pachnie obozem.
***
Historia życia bohaterki została przedstawiona również w filmie dokumentalnym Andrzeja Machnowskiego pt. „Alina Dąbrowska – Świadek czasu pogardy”. Do jego powstania przyczyniło się Muzeum Miasta Pabianic.
Obecnie 10 czytelników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pabianicach czeka na wypożyczenie książki “Wiem, jak wygląda piekło”. Dyrektor MBP Marzena Litman zapowiedziała dokupienie egzemplarzy do filii.
Książkę kupić można w Empikach czy internetowych księgarniach.