Zmierzy się ze samym sobą i czasem.
„Ninja Warrior” to światowy fenomen, który narodził się 22 lata temu w Japonii i od ponad 20 lat nie schodzi z ramówek na całym świecie. Wymaga od uczestników hartu ducha, pomysłowości i doskonałej sprawności fizycznej.
Pierwsza polska edycja wystartowała we wrześniu. Pojutrze w programie zobaczymy pabianiczanina Roberta Zmysłowskiego.
„Cześć, będę w telewizji. Kto chce zobaczyć jak mi poszło, niech ogląda 3 odcinek Ninja Warrior Polska już we wtorek 17 września o godzinie 20.10 na Polsacie” – zachęca na swoim profilu Robert.
Tor eliminacyjny ma sześć przeszkód, tzw.: pięć kroków, latający spodek, ruchome monety, koło zamachowe, obręcze, krzywa ściana.
Dziesięciu uczestników, którzy pokonają tor eliminacyjny lub zajdą najdalej w jak najkrótszym czasie, trafi na tor półfinałowy liczący pięć przeszkód: huśtawka z opon, śmigło i lina, ruchomy drążek, aleja spodków, przeprawa przez komin.
W późniejszym czasie odbędzie się finałowy etap III (9 przeszkód). Zwycięzca otrzyma tytuł polskiego Ninja Warrior i nagrodę w wysokości 150 tysięcy złotych. Czy będzie to Robert z Pabianic?
(Fot. scr/YT)