Ratusz słono zapłacił za to, że można obrażać prezydenta i radnych

Transmisje na żywo odsłoniły swoje mroczne oblicze. Prezydent i radni muszą godzić się na nazywanie ich przestępcami. Prawnik nie jest w stanie powstrzymać osądów.

Kto oglądał ostatnią transmisję online, może być w szoku. Mieszkanka publicznie zarzuciła Grzegorzowi Mackiewiczowi oraz radnym: Monice Cieśli (PiS) i Joannie Kupś (KKRP) dopuszczenie się szeregu przestępstw. Sytuacja przerosła obsługę prawną magistratu. To był ostry reality-show!

Na sesji Rady Miejskiej 20 marca była rozpatrywana skarga pabianiczanki na prezydenta (TUTAJ treść). Kobieta zarzuciła samorządowcom i szpitalowi: ukrywanie przestępstw, fałszowanie badań mammograficznych, wyłudzenia, ukrycie karty zgonu.

Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Rąkowski próbował zachować kamienną twarz. Bezskutecznie wyjaśniał, że Rada Miejska to nie organy ścigania.

Joanna Kupś z wyjątkowym opanowaniem tłumaczyła mieszkance, że nie może wtrącać się do działań prokuratury. – Nie może mnie pani do tego zmusić – oznajmiła. W pewnym momencie reakcji prawnika zaczęła domagać się zdenerwowana radna Monika Cieśla. Powód? Została przedstawiona jako osoba nieuczciwa, która dopuściła się przestępstw.

Pomijając, że prawnik z własnej inicjatywy natychmiast powinien ukrócić wystąpienie autorki skargi, to jako “wyciągnięty do tablicy”, rozmydlił oczywistą kwestię.

Radca prawny Andrzej Jankowski odparł: – Co do oceny wypowiedzi w kontekście ochrony prawnej funkcjonariusza publicznego, jakim jest niewątpliwie radny, po prostu odniosę się na piśmie, bo to nie jest takie proste, bo w tych sprawach liczy się też na przykład kontekst, miejsce wystąpienia, więc sprawa wymaga przeanalizowania.

TUTAJ znajdziecie nagranie z sesji (opisywana sytuacja od 8:20 do 24:00).

Zniesławienie (pomówienie, obmówienie, oszczerstwo) to przestępstwo opisane w Kodeksie karnym. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Karę można ponieść także za próbę wywarcia wpływu na polityka poprzez przemoc lub groźby za co grozi nawet 3 lata pozbawienia wolności.

Niemało na transparentność

Od nowej kadencji 2018-2023, każda sesja rady miasta, rady gminy, rady powiatu i sejmiku województwa, musi być transmitowana i nagrywana. To obowiązek nałożony styczniową nowelizacją ustawy o samorządzie terytorialnym.

Przypomnijmy, że na wprowadzenie nowych rozwiązań technicznych miasto pozyskało dotację w ramach projektu „e-Pabianice” (otrzymaliśmy 317.158 zł unijnej dotacji, a cały projekt warty jest 523.630 zł – CZYTAJ TUTAJ o projekcie.

 Sesja Rady Miejskiej po raz pierwszy transmitowana na żywo w Internecie odbyła się 26 lipca ub. roku. Sala w ratuszu została przebudowana – wyposażono ją w 29 stanowisk z mikrofonami i terminalami do głosowania i debaty. Zamontowano dwie szybkoobrotowe kamery, zsynchronizowane z systemem do zarządzania obradami. Takie rozwiązanie pozwala m.in. bezpośrednio pokazać wyniki głosowania i nakładać napisy na obraz (np. nazwisko i funkcję przemawiającego).