FAKTY

Zmarła Alina Dąbrowska

W Pabianicach spędziła dzieciństwo i wczesną młodość. Przeżyła kilka obozów i dwa marsze śmierci. Po latach opowiedziała o swoich przeżyciach. Odeszła w wieku 98 lat.

Wiadomość o śmierci przekazał wczoraj na FB dziennikarz i autor książek Wiktor Krajewski. Napisał: “Są takie osoby, które spotykasz i od pierwszych chwil zmieniają w Tobie coś w środku. I taka była Alina Dąbrowska, która po pierwsze przywróciła mi przyjemność z pisania, a po drugie sprawiła, że mój wewnętrzny malkontent stracił na intensywności. Pani Alino, chapeau bas za to, jakim człowiekiem Pani była”

Pani Alina urodziła się w miejscowości Biała (k. Zgierza) w kwietniu 1923 roku. Jej rodzina szybko przeprowadziła się do Pabianic, ojciec rozpoczął pracę w magistracie. Tu spędziła dzieciństwo i wczesną młodość. W książce “Wiem, jak wygląda piekło” opowiada m.in. o swojej (i członków swojej rodziny) działalności w pabianickim podziemiu, w Szarych Szeregach, o pracy w firmie Lohmann-Werke. To także najstarsza żyjąca absolwentka II Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi. Jako dwudziestolatka została aresztowana za druk i kolportowanie prasy podziemnej. Po roku podpisała dokument, że jest “wrogiem narodu niemieckiego” i została wywieziona do obozu Auschwitz. Przeżyła pięć obozów: Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Malchow, Buchenwald i Leipzig, i dwa marsze śmierci. Przez ponad 50 lat nie była w stanie pojechać do Oświęcimia. Dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć całą swoją historię i opublikować listy pisane z obozu.

Ogromne zainteresowanie spotkaniem z blisko stuletnią byłą więźniarką