Jest kilka miesięcy na postawienie zarzutów lub umorzenie postepowania.
Wczoraj PAP, a w ślad za tą agencją inne media napisały, że CBA skierowało do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników Urzędu Miejskiego w Pabianicach przy realizowaniu termomodernizacji kilkunastu budynków: szkół, przedszkoli i żłobka. O tym fakcie napisaliśmy miesiąc temu.
Obecnie wiemy już, że Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna postanowiła wszcząć śledztwo w tej sprawie. Decyzja zapadła dziś, po południu. Postępowanie będzie toczyło się pod kątem art. 231 pkt. 1 Kodeksu karnego, co jest zgodne z podejrzeniami CBA. Wymieniony przepis mówi, że funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Na czym według CBA polega złamanie prawa? W umowie z Siemensem znalazł się, zdaniem funkcjonariuszy, nieuzasadniony zapis o kosztach finansowania, co może być działaniem na szkodę interesu publicznego. W konsekwencji, jak twierdzi CBA, miejski budżet mógł stracić ponad 10 mln zł. Umowa z Siemensem w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego została podpisana przez prezydenta Grzegorza Mackiewicza i skarbniczkę Annę Łosiak i to oni będą musieli się tłumaczyć przed prokuraturą (Łosiak jest obecnie skarbniczką w Urzędzie Miejskim w Konstantynowie Łódzkim).
Potwierdziły się też inne nasze wcześniejsze przypuszczenia: Centralne Biura Antykorupcyjne uważa także, że został złamany artykuł prawa budowlanego. Mówi on o tym, że kto nie spełnia obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Nie wszędzie np. funkcjonowały grzejniki, tu i ówdzie wiało, a do budynków zostały 3 września ub. roku wpuszczeni uczniowie. O tym, że dzieci marzną pisaliśmy TUTAJ.
Prokuratura ma od dziś 3 miesiące na podjęcie decyzji o postawieniu zarzutów lub umorzeniu postępowania. Czas ten jednak może zostać przedłużony.
– Postanowiliśmy wszcząć śledztwo, aby dokładnie przeanalizować dostarczony nam materiał. Jest on bardzo obszerny. Przepisowy miesiąc, przewidziany na czynności wstępne, to zdecydowanie za mało – mówi Danuta Nowak, zastępca Prokuratura Rejonowego na Górnej.
O tym, że w materiale CBA nie ma wątków korupcyjnych napisaliśmy TUTAJ.
Wlodek! Dziękujemy Ci za Twój wkład w rozwój tego miasta! Dzięki Tobie urzędnikom którzy są nisko opłacani na pewno będzie chciało się więcej i zostawać po godzinach żeby działać dla Pabianic! Firmy dzięki Tobie z jeszcze większym entuzjazmem będą wchodziły w współpracę prywatno-publiczna!
Partia rządzi, partia radzi, partia nigdy Cię nie…