Kierowcy narażeni są na smutny widok. Wzdłuż jezdni straszą młode, uschnięte klony.
– Jak już sadzą przy drogach, powinni dbać o drzewka, by miały szansę zapuścić korzenie. To marnowanie publicznych pieniędzy i roślin – ocenia pani Dorota.
Pabianiczanka zauważyła rzędy suchych jak wiór drzewek wzdłuż ul. Partyzanckiej, po obu stronach (to droga krajowa nr71). Akcja sadzenia klonów bez podlewania musiała zostać przeprowadzona także na innym odcinku dk 71 – w pasie drogowym pomiędzy Górką Pabianicką a Świątnikami czy w Porszewicach. Sterczy tu pełno suchniołków.
Za utrzymanie terenu odpowiada GDDKiA.