Są wyniki śledztwa w sprawie Jarosława Lesmana. PCM dziękuje mu za pracę.
Doktor Jarosław Lesman zapoznał się wczoraj (14 grudnia) z wynikami postępowania wyjaśniającego. Prezes PCM zleciła przeprowadzenie śledztwa, po tym, jak pracownicy donieśli o niewłaściwym poinformowaniu przez Jarosława Lesmana o śmierci pacjenta.
Sprawę badały dwie komisje: ds. zgonów sprawdza, czy lekarz zrobił wszystko, by nie dopuścić do śmierci, oraz ds. etyki. – Pan doktor ma prawo ustosunkować się do ustaleń obu komisji, a wtedy jego wersja zostanie dołączona do akt. PCM nie będzie upubliczniało protokołu. Ponieważ pan Lesman złożył niedawno wypowiedzenie z pracy, zarząd spółki dziękuje mu za wieloletnią pracę i życzy sukcesów w nowym miejscu zatrudnienia – usłyszeliśmy od Adama Marczaka, kierownika ds. administracji i marketingu w PCM.
Komisja medyczna pracowała pod kierunkiem doktora Macieja Michalskiego, zaś etyką zajmował się doktor Grzegorz Krzyżanowski.
Zanim Jarosław Lesman zobaczył dokumenty, trafiły one do ratusza (prezydent Grzegorz Mackiewicz stoi na czele Zgromadzenia Wspólników PCM, miasto ma 100% udziałów w spółce. Lesman powiedział nam, że protokół nie zgadza się z prawdą w bardzo wielu miejscach.
Przypomnijmy, że doktor Jarosław Lesman jeszcze przed świętami może stracić mandat radnego – po doniesieniu do Komisarza Wyborczego w Łodzi prezydent Grzegorz Mackiewicz zlecił skontrolowanie miejsca/miejsc zamieszkania/zameldowania Jarosława Lesmana. Okazało się, że wbrew przepisom, w tej kadencji Lesman przez około miesiąc był zameldowany poza Pabianicami. Jego mandat wisi na włosku.
Brawo redakcja pan Lesman nie zgadza się z prawda :-))))))
Protokół nie zgadza sie z prawda, a nie Lesman
urolog Gigi Amoroso jeszcze pracuje?!
Lesman był najgorszym lekarzem ,jaki mnie leczył.A własciwie przyjmował tylko ,bo na leczeniu nie zna się.Sądzę ,że takim samym był radnym :-(