Kwestię palenia ogniska na prywatnym terenie regulują przepisy zawarte w ustawie o odpadach z 2012 roku oraz rozporządzenie MSWiA z 2010 roku w sprawie ochrony przeciwpożarowej.
Nie można m.in.: rozpalać ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie sie materiałów łatwopalnych; składować materiałów palnych (w tym gałęzi i chrustu) poza budynkami w odległości mniejszej niż 4 metry od granicy sąsiedniej działki; palić tytoniu i używać otwartego ognia w odległości mniejszej niż 10 metrów od miejsca, w którym znajdują się palne płody rolne; rozpalać ognia lub wysypywać gorącego popiołu w odległości mniejszej niż 10 m od sąsiednich obiektów.
Jeżeli nie dojdzie do złamania tych wytycznych oraz zachowamy ostrożność, to ognisko nie naruszy przepisów przeciwpożarowych. Inną, osobną regulacją jest przepis “prawa sąsiedzkiego” – art. 144 kodeksu cywilnego mówi, by powstrzymać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad “przeciętną miarę”.
– Nie pozwalamy na spalanie mokrego drewna i oczywiście śmieci. Jeśli ognisko jest rozsądnej wielkości, za materiał służy suche drewno, a obok jest piasek i woda – nie karzemy mandatami. Po prostu musi się to odbywać w granicach rozsądku – mówi komendant Straży Miejskiej Tomasz Makrocki.
Dobrze wiedzieć, że na własnej działce można zrobić ognisko.