FAKTY

“PiS się kończy”, “Murem za Michałem” – pikieta przed sądem w obronie działacza Lewicy [AKTUALIZACJA]

Po godzinie 11.00 Michał Pietrzak, koordynator Wiosny w naszym powiecie, wkroczył do gmachu Sądu Rejonowego w Pabianicach, gdzie odpowiada za wykroczenie. Kiedy zmierzał do drzwi, z megafonu dobiegł okrzyk: “Nigdy, przenigdy nie będziesz szedł sam!”.

Zdaniem policji złamanie prawa polegało na zorganizowanie zgromadzenia bez poinformowania o tym właściwego organu i naruszenie zakazu zgromadzeń wprowadzonego rozporządzeniem Rady Ministrów z  21 grudnia 2020 w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem epidemii. Chodzi o zbiórkę podpisów pod projektem “Legalna Aborcja. Bez Kompromisów”. Ta odbyła się w naszym mieście 13 lutego br. Akcję poprzedziła konferencja prasowa z udziałem posła Lewicy Tomasza Treli i wiceprezydenta Marka Gryglewskiego.

Jak ustaliliśmy, dzisiejsze zgromadzenie zostało zgłoszone na komendzie.

Obwiniony Michał Pietrzak powiedział dziś dziennikarzom, że broni praw kobiet i liczy na umorzenie sprawy. Posłanka Lewicy Anita Sowińska dodawała otuchy słowami: “PiS się kończy, nastaną lepsze dni”. Mówiła, że w Polsce obecnie toczy się kilkaset tego typu, spraw, a dotąd większość podobnych została oddalona czy umorzona. Poseł Tomasz Trela (także Lewica) wspominał zbiórkę podpisów jako wydarzenie spontaniczne.

Parlamentarzyści podkreślali, że PiS próbuje wykorzystywać policję do zastraszania obywateli i zohydzania im korzystania z konstytucyjnych swobód, do których należy prawo do gromadzenia się i otwartego wyrażania poglądów, a stawianie rozporządzenia ponad Konstytucją RP jest łamaniem prawa. Zaznaczali, że pieniądze podatników są trwonione na polityczne akcje, mające na celu zdławienie oporu.

[AKTUALIZACJA] Sąd odrzucił wniosek o umorzenie postępowania i w związku z koniecznością przesłuchania innych świadków odroczył je do września.