Prace się skomplikowały. Droga ma zostać otwarta 30 września, o północy.
Do końca miesiąca kierowcy będą musieli omijać przejazd przy ul. Torowej. Wykonawca remontu linii kolejowej musiał bowiem o tydzień przedłużyć prace na tym odcinku (te rozpoczęły się 9 września). Powód? Trudne warunki gruntowe w podłożu torowiska oraz natknięcie się na sporą liczbę niezinwentaryzowanego uzbrojenia terenu.
Przejazd ma zostać otwarty 30 września, o północy.
Przypominamy, że przeprawiać się na drugą stronę nie mogą także piesi.
Szkoda że prezydent miasta nie zadbał o bezpłatny autobus na trasie np. GS- PKP. A że kandydaci do rady miasta stracili szanse na duże poparcie z tym pomysłem…
“sporą liczbę niezinwentaryzowanego uzbrojenia” ? rozumiem że żadna spółka typu zwik, pge, pkp, tp itp. nie przyznają się do własnych instalacji czy jak? że same się tam położyły? co robią w wydziale miasta, lub jednostkach podległych z inwentaryzacją swego mienia? Widać jak się dba u nas o infrastrukturę. Jakiego typu to jest instalacja i kto za to odpowiada? będą winni? proste pytania brak odpowiedzi.
według przepisów tereny należące do PKP to “tereny zamknięte’ podobnie jak tereny wojskowe i za całą infrastrukturę na tym terenie odpowiada właściciel, czytaj PKP
Dokładnie, szkoda gadać. To było do przewidzenia!!!
Przejazd miał być zamknięty dwa tygodnie, będzie prawie miesiąc.
Strach pomyśleć co będzie z remontem Zamkowej!!!
no, wystarczy że na zamkowej wykopią podczas prac jakieś starodawne artefakty io pozamiatane z kontynuacją prac :)
@mieszkaniec Może chodzi z tym uzbrojeniem o amunicję czy mausery. To co ma się ZWiK do tego przyznawać?