Kwestią dni zostaje zamknięcie przejazdu na ulicy Lutomierskiej, zabudowa rogatek automatycznych i likwidacja strażnicy, a tym sposobem zamknięcie pewnej tradycji kolejnictwa w naszym mieście.
Ostatki pabianickich budek dróżników, tak zwanych strażnic przejazdowych. Buda przy granicy Pabianic i Chechła jest już nieczynna, przy dworcu kolejowym sterowanie (dotychczas z nastawni “Pc”) przejęły automaty, ostały się jedynie strażnice przy ulicy Wspólnej (przejazd obecnie jest już zamknięty pod potrzeby remontu), ostatnią w pełni czynną budką pozostaje ta przy ulicy Lutomierskiej (na fotografii). Tor lewy jest nowy i używany przez pociągi, prawy dopiero został położony i jeszcze nie podbity. Kwestią dni zostaje zamknięcie przejazdu na ulicy Lutomierskiej, zabudowa rogatek automatycznych i likwidacja strażnicy, a tym sposobem zamknięcie pewnej tradycji kolejnictwa w naszym mieście.
(TUTAJ o remoncie odcinka Zduńska Wola – Łódz Kaliska)
Dla ciekawskich – literka “T” na strażnicach oznaczała, że w tym miejscu znajdował się telefon. Zasada działania takich budek opierała się na linii telefonicznej. Co ciekawe – telefon połowy umieszczony był również pod semaforem wjazdowym do Pabianic od strony Łasku.
Michał Kłosowski
(pierwotna publikacja FB/ Michał Kłosowski)
Fot. autor