Z budżetu państwa idą pieniądze na fundusz kościelny, ubezpieczenia i lekcje religii. Zebrano już ponad 40 tysięcy głosów sprzeciwu.
Adam Skawiński, były radny Gminy Pabianice zaangażował się w zbieranie podpisów pod petycją „Świeckie Państwo”. Towarzyszył ostatnio w Łodzi Dariuszowi Jońskiemu, byłemu posłowi SLD, obecnie radnemu wojewódzkiemu Koalicji Obywatelskiej.
W piśmie czytamy m.in.: „Państwo polskie finansuje naukę religii w szkołach, czyli naukę wiary bez naukowych podstaw, finansuje składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych. Taki stan rzeczy i takie zachowania naruszają neutralność światopoglądową państwa”.
Do petycji dołączono projekt ustawy, który zakłada:
• zaprzestanie finansowania lekcji religii ze środków publicznych, precyzyjne uregulowanie jej obecności w publicznych szkołach oraz wzmocnienie neutralności światopoglądowej systemu edukacji w Polsce;
• zaprzestanie finansowania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych oraz likwidacja Funduszu Kościelnego;
• likwidację wspólnych komisji rządowo-kościelnych i ustanowienie jednej komisji złożonej z przedstawicieli rządu, kościołów, związków wyznaniowych oraz organizacji świeckich skupiających agnostyków i ateistów.
– Problemy nauki religii czy finansowania kościoła nie dotyczą wyłącznie wielkich miast, ale również mniejszych lokalnych społeczności – zauważył Adam Skawiński.
Pod petycją „Świeckie Państwo” podpisało się w internecie ponad 40 tysięcy osób. Tylko w województwie łódzkim w tradycyjny sposób ponad 2 tysiące. Pod tym linkiem jeszcze przez 6 dni można wyrazić swoje stanowisko w sprawie budowy świeckiego państwa (jest tu także projekt ustawy wraz z jej uzasadnieniem). Jeszcze w lutym petycja ma zostać skierowana do kancelarii Sejmu.
Podobne postulaty sformułował Robert Biedroń, którego partia “Wiosna” na początku lutego rozpoczęła oficjalną działalność. Czy to początek uzdrawiania relacji państwo-Kościół?
(Fot. screen/TV Toya)
A ja wolę żeby dawać księża niż np politykom. Polska była jest i będzie katolicka
Należy zlikwidować fundusz kościelny, a wprowadzić podatek na kościół. Każdy katolik powinien się zadeklarować i płacić np.1% więcej podatku dochodowego ,który zastanie przekazany na wybrany przez niego kościół. Zobaczymy jaka ta Polska katolicka jak trzeba by płacić na kościół z własnej kieszeni !