Kto z naszych stron chce do parlamentu?

Do walki o mandaty szykują się nie tylko obecni parlamentarzyści, ale i samorządowcy.

Trwa kompletowanie list. Nieoficjalnie mówi się, że “piątka” na liście PiS-u przypadnie świeżo upieczonemu posłowi Krzysztofowi Ciebiadzie, zameldowanemu w Pabianicach mieszkańcowi Ksawerowa.

Z kolei o senacki mandat powalczy prawdopodobnie obecny senator Maciej Łuczak, a w szranki z nim stanąć ma Andrzej Owczarek (choć część działaczy widzi na tym miejscu starostę pabianickiego Krzysztofa Haburę). Przypomnijmy, że w 2015 roku Łuczak pokonał Owczarka, będącego wieloletnim senatorem. Z pewnością dziś ma ambicję na mocny rewanż.

Na giełdzie pabianickich nazwisk do Sejmu jest wymieniany przewodniczący RM Krzysztof Rąkowski (KO). Niewykluczone, że o mandat powalczy także były burmistrz Konstantynowa Łódzkiego Henryk Brzyszcz, który w wyniku jesiennych wyborów wszedł do Rady Powiatu Pabianickiego.

Natomiast dziś podczas konferencji prasowej Lewica (SLD, Wiosna, Razem) ogłosiła, że startuje pod jednym szyldem, nie koalicja – to obniża wymagany próg wyborczy (koalicja musi uzyskać 8% poparcia, partia 5%).

– Jesteśmy pewni, że uzyskamy wynik dwucyfrowy i nasi przedstawiciele znajdą się w parlamencie – zaznaczył Marek Gryglewski.

Nieoficjalnie mówi się, że to właśnie wiceprezydent Pabianic ma znaleźć się na listach do Sejmu. Sam na razie nie potwierdza tej informacji:

– Trwa układanie list, nazwiska poznamy w najbliższym czasie – mówi Gryglewski.

Łącznie 12 mandatów

Okręg, w którym znajduje się nasz powiat (tzw. sieradzki – nr 11) ma przypisane dwanaście mandatów do Sejmu RP. W ostatnich wyborach siedem z nich przypadło Prawu i Sprawiedliwości, trzy Platformie Obywatelskiej, dwa Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, a jeden objął przedstawiciel ruchu Kukiz’15.

Jesienna elekcja, obserwując sondaże i prognozy, powinna przynieść podobny podział sił, z nieznaczną korektą. Partia rządząca, biorąc pod uwagę w szczególności wyniki majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego, zapewne sięgnie po ósmy mandat, a niewykluczone jest nawet dziewiąte miejsce w Sejmie dla kandydata PiS-u.

Z kolei Platforma (dziś startująca pod szyldem Koalicji Obywatelskiej wraz z Nowoczesną, Inicjatywą Polska i Zielonymi) pewnie utrzyma stan posiadania – trzy mandaty. Niemalże na pewno z mandatem w naszym okręgu pożegna się jeden z działaczy PSL, a żadnego nie obejmie kandydat Kukiz’15.