Pabianiczanin wystąpił w popularnym teleturnieju.
27-letni Mateusz Kukieła zasiadł naprzeciwko prowadzącego Huberta Urbańskiego, by grać o milion złotych. W telewizyjnym studio kibicowała mu jego dziewczyna Katarzyna. Odcinek został wyemitowany dziś wieczorem.
Pierwsze koło ratunkowe wykorzystał na pytaniu za 2.000 zł: „Z czego zrobiona jest płyta OSB?” (zdjęcie główne). Publiczność podpowiedziała dobrze – z wiórów drzewnych. Pytanie za 5.000 zł dotyczyło daty wyniesienia na orbitę teleskopu Hubble’a (ile lat temu). Mateusz wahał się pomiędzy dwoma odpowiedziami, wziął koło ratunkowe „pół na pół” i wskazał prawidłową odpowiedź – 27 lat temu.
Kolejne pytanie (walka o 10 tys.) poszło mu gładko – dobrze odpowiedział, że tylko koperty zegarków mogą być zrobione ze złotego kruszcu (do wyboru miał jeszcze m.in. kopertę kołdry czy kopertę z łapówką).
Pytanie za 20.000 zł było ostatnim w rozgrywce: „Ulubiony kolor fanów egzystencjalizmu i egzystencjalistów to: czarny, biały, zielony czy czerwony?”. Mateusz skorzystał z ostatniego koła ratunkowego – telefonu do przyjaciela. Zadzwonił do kolegi Piotra, który zdążył jedynie odrzucić kolor czarny.
27-latek podziękował za grę, a Hubert Urbański po wszystkim pozwolił mu strzelić: – Gdybym miał się zdecydować, zaznaczyłbym kolor czerwony – powiedział pabianiczanin. – Straciłbyś 9 tysięcy, bo prawidłowa odpowiedź to czarny.
Mateusz wygrał w „Milionerach” 10 tysięcy złotych.