KRUCHTA

Pierwszy mąż i ojciec z Pabianic będzie odprawiał nabożeństwa i głosił kazania

Kościół potrzebuje pomocników. Paweł Chmura rozpoczął wczoraj przygotowania do przyjęcia święceń diakonatu.

4 maja wszedł w życie styczniowy dekret arcybiskupa Grzegorza Rysia o ustanowieniu Ośrodka Formacji Diakonów Stałych. Wśród 17 kandydatów do święceń znalazł się pabianiczanin Paweł Chmura z parafii św. Maksymiliana, żonaty i dzieciaty nauczyciel religii w “Mechaniku” (na zdjęciu głównym przy pulpicie podczas czytania mszalnego).

Wczoraj w ośrodku rekolekcyjnym w Porszewicach odbył się obrzęd rozpoczęcia kilkuletniego okresu kandydatury. Prowadzi on bezpośrednio do święceń, obejmuje m.in. studia teologiczne. Te akurat pabianiczanin ma ukończone. Posiada nawet tytuł doktora teologii!

Uczestniczący we wczorajszej uroczystości ks. Ryszard Stanek, proboszcz pabianickiej parafii św. Maksymiliana, portalowi archidiecezja.lodz.pl powiedział: “Nasza parafia jest bardzo duża, powołań kapłańskich jest coraz mniej, a obowiązków nie ubywa, zaś posługa wśród naszych wiernych i ich oczekiwania są coraz większe. W parafii mamy nadzwyczajnych szafarzy, ale spośród nich jeden pan wyraził gotowość do podjęcia się takiej formacji. Mamy nadzieję, że przez to, że jest już wprowadzony w życie parafii, przez tę posługę, która będzie diakonatem stałym, będzie to robił jeszcze gorliwiej i jeszcze piękniej”.

Przygotowanie i kompetencje

Kompetencje diakona są spore. Może on odprawiać nabożeństwa, błogosławić śluby, prowadzić pogrzeby, udzielać komunii i głosić kazania. Nie wolno mu jedna sprawować mszy świętych, spowiadać i udzielać sakramentu namaszczenia chorych.

Co ciekawe – papież Franciszek uczynił niedawno jednego z diakonów proboszczem w rzymskiej parafii. To jedynie funkcja administracyjna.

W ciągu trzyletniego okresu przygotowawczego kandydaci na diakonów uczą się m.in. sprawowania liturgii, głoszenia kazań i śpiewu kościelnego. Święcenia diakonatu kandydaci na kapłanów maja pod koniec 5 roku seminarium. Diakoni pod koniec 6. roku są wyświęcani na kapłanów.

Świeccy mężczyźni będą także ślubować posłuszeństwo biskupowi diecezji i jego następcom. Zobowiążą się także – jak księża – do codziennego odmawiania brewiarza.

Zgoda żony i inne warunki

Ogólne kwalifikacje do diakonatu to m.in.: zdrowie fizyczne i psychiczne, głęboka religijność, łatwość nawiązywania kontaktów międzyludzkich, zaangażowanie w prace charytatywne.

Zgodnie z literą prawa kanonicznego kandydat do diakonatu stałego – mężczyzna nieżonaty i zobowiązujący się do celibatu – może przystąpić do święceń po ukończeniu 25. roku życia. Kandydat związany małżeństwem musi mieć ukończonych 35 lat i posiadać pisemną zgodę żony.

Historia 

Posługę diakonatu stałego przywrócił w 1967 roku papież Paweł VI. Pierwszych pięciu żonatych mężczyzn wyświęcono na diakonów w 1968 roku w katedrze w Kolonii.

Według danych Katolickiej Agencji Informacyjnej z 2017 roku na świecie posługuje już około 45.255 stałych diakonów w 129 krajach.

W Polsce funkcję diakona dla świeckich mężczyzn wprowadzili biskupi w 2001 roku. Obecnie w naszym kraju jest 26 diakonów stałych.

(Fot. Archidiecezja Łódzka)


3 komentarze do “Pierwszy mąż i ojciec z Pabianic będzie odprawiał nabożeństwa i głosił kazania

  1. Raczej jeden z wielu, nie pierwszy. W Pabianicach mamy kilka kościołów ewangelicznie wierzących chrześcijan gdzie posługę pełnią normalni mężczyźni. Ciekawe, że kościół rzymski w kolejnej sprawie wzoruje się na tzw. przez nich “protestantach”.

    1. W tekście, co oczywiste, mowa o Kościele rzymskokatolickim.

  2. Wreszcie moze ktos powie kazanie z sensem, nieoderwane od rzeczywistości, bez wstawiania nawiedzonych farmazonów. Poniewaz diakon ten ma żone i dzieci, zajmuje się nimi na co dzień, to wie jak wygląda normalne życie.

Comments are closed.