Wczoraj Pabianice nawiedził PiS-bus. Nie skusiłam się, ale dzięki lokalnym „mediom” i finansowanej z budżetu państwa TVP3 Łódź zaczerpnęłam wiedzy, ile dobrego partia rządząca zdziałała dla Pabianic. Wyjechał człowiek na kilka dni na działkę i obudził się w innej rzeczywistości…
Na jednym z portali przeczytałam, że PiS pochwalił się 6 milionami zł na remont Warszawskiej i 150 mln na przebudowę Zamkowej i torowiska (tymi z unijnej kasy, za czasów marszałka Witolda Stępnia z PO, ale o tym ani słowa). A ja doskonale pamiętam, jak autorka opisywanej przeze mnie dezinformacji w papierowym wydaniu opublikowała obszerną rozmowę z urzędnikami, którzy projekt tramwajowy pisali i który zdobył największą liczbę punktów. Tekst okraszono wtedy tytułem w stylu „to dzięki nim mamy pieniądze”. Widać pod wpływem upału wszystko może się pomieszać…
Pragnę w tym miejscu przypomnieć, że ceną wykorzystania 146 milionów z unijnej kasy (na trzy zwycięskie projekty, w tym tramwajowy) była emisja obligacji, aby pozyskać środki na tzw. wkład własny. Z tego co kojarzę (i sprawdziłam w BIP), radni PiS byli temu przeciwni, a szef klubu w swoim wystąpieniu zaliczył remont torowiska do inwestycji wątpliwych.
Skąd wzięło się tajemnicze 150 milionów na “rewitalizację centrum”, jak podaje portal i TVP3 Łódź, tego się nie dowiedzieliśmy. Jeśli pod rewitalizację podciągnąć projekt „Łódzki Tramwaj Metropolitalny: etap Pabianice – Ksawerów”, to w konkursie w ramach środków unijnych pozyskaliśmy za wspomnianego Stępnia z PO 87,9 mln zł dofinansowania. Dodając do tej kwoty blisko 12 milionów z budżetu państwa, przyznanych już w tym roku, mamy niespełna 100 mln zł.
Także na drugim lokalnym portalu wyczytamy o zasługach PiS dla Pabianic – pieniądzach na Warszawską i na Zamkową (tych samych, z unijnej kasy). Chwila, chwila – po raz pierwszy o pieniądze na ul. Warszawską Pabianice starały się bezskutecznie w 2016 roku. Potem były kolejne wnioski i kolejne… To kilkunastosezonowa wenezuelska telenowela, wielokrotnie opisywana na naszych łamach (w głównej obsadzie występowały również ulice Piaskowa i Gruntowa). No głupi ten nasz prezydent – pisma wysyłał, plany, dokumentację sporządzał, ludziom głowę zawracał, a wystarczyło poprosić Krzysztofa Ciebiadę! Szkoda, że parlamentarzyści PiS spięli się dopiero w roku wyborczym, a nie we wspomnianym 2016.
Ale uwaga, jest jeszcze jeden smaczek – otóż poseł Ciebiada w trakcie konferencji pod PiS-busem powiedział, że „kampania będzie wesoła” – no, już jest! Uśmiałam się, aż musiałam portki w zimnej wodzie zaprać!
Justyna Małycha
(Fot. FB/Forum Młodych PiS Pabianice; Marcin Mietlowski)
*****
Dbamy o jakość debaty publicznej. Jesteśmy przeciwko brudnej kampanii wyborczej.
Drodzy Czytelnicy, na lokalnym gruncie rozpoczęła się kampania parlamentarna. Od tego momentu pod politycznymi tematami mogącymi spowodować wzajemne, anonimowe obrzucanie się błotem będą wyłączone komentarze. Do dyskusji zapraszamy na nasz profil FB. Jednak osoby posługujące się fikcyjnymi kontami muszą liczyć się z tym, że ich komentarze zostaną usunięte.