Pomysł Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej łączy rower z szynowcem.
Regionalny system roweru publicznego to alternatywy sposób na dotarcie mieszkańców z odległych części miasta do przystanków ŁKA. Rowerem publicznym pabianiczanie z centrum czy Bugaju mogliby dojechać na dworzec PKP, a potem dotrzeć pociągiem do Łodzi-Kaliskiej.
– ŁKA rozpoczęło rozmowy z samorządami znajdującymi się na trasie. W ubiegłym tygodniu pomysł został przedstawiony władzom Pabianic. Decyzja o wdrożeniu systemu zależy od zaangażowania poszczególnych samorządów – mówi Marta Markowska, rzecznik prasowy ŁKA. Projekt miałby być realizowany z funduszy unijnych.
Pabianiczanie korzystający z komunikacji publicznej mają coraz większy problem z dojazdami do Łodzi. Otwarcie Dworca Fabrycznego wcale nie poprawiło sytuacji – PKS Bugaj do placu Dąbrowskiego nie jeździ, a prywatne busy nadal docierają tylko do ul. Radwańskiej. Z kolei pod wielkim znakiem zapytania stoi przyszłość tramwaju 41 – MPK Łódź domaga się kapitalnego remontu infrastruktury, w przeciwnym razie zabierze nam linię. Koszt prac oszacowano na ok. 125 mln zł (czytaj więcej).
![Pabianice mogą stać się zieloną wątrobą regionu [WYWIAD]](https://pabianice.tv/wp-content/uploads/2022/05/zywoplot_cisy-243x180.jpg "Pabianice mogą stać się zieloną wątrobą regionu [WYWIAD]")
To nie rozwiąże problemu. Bo potem od Kaliskiej trzeba też jakoś dotrzeć, a nie wszędzie są ścieżki rowerowe. Musi być autobus BEZPOŚREDNI do Fabrycznego!