Dziś przez Pabianice przejechał zabytkowy skład kolejowy prowadzony parowozem (zapowiadaliśmy go w miniony piątek). Na dworcu zjawiło się mnóstwo mieszkańców, a wśród nich m.in. były prezydent Zbigniew Dychto. Dziadkowie i babcie z wnukami wypatrywali maszyny parowej, która – nadplanowo – zatrzymała się w Pabianicach. Postój trwał 15 minut.
Zabytkowy skład stacjonuje na co dzień w jedynej czynnej w tej części Europy parowozowni, z której każdego dnia wyprawiane są normalnotorowe pociągi osobowe – w Wolsztynie. Pociąg pociągnie parowóz Ol49 – jest to maszyna polskiego pochodzenia zasilana węglem i wodą, budowana w latach 1951-1954. Pojazd może osiągnąć prędkość do 100 km/h i do dzisiaj zachowuje pełną sprawność techniczną.
Pociąg wyruszył w czterodniową trasę odwiedzając m.in. Wrocław, Kłodzko, Częstochowę, Piotrków Trybunalski, Łódź, Zgierz, Spałę, Zduńską Wolę Karsznice. Organizatorem niecodziennej wycieczki jest Turystyka Kolejowa TurKol, firma z Poznania oferująca nostalgiczne wyprawy parowozami po malowniczych, często nieużytkowanych już trasach kolejowych.
(Fot. i video: Michał Kłosowski)
