ROZRYWKA

Nasza Królowa Turnusu opala się nad Bałtykiem. Halinę odwiedził Wiesław

Halina Jaksa z Pabianic, zwyciężczyni ostatniej edycji “Sanatorium miłości”, regeneruje się nad polskim morzem, konkretnie w Dąbkach (Zachodniopomorskie).

Energetyczna kobieta nie marnuje ani chwili. Wygrzewa się za parawanem, zdążyła płynąć po jeziorze łódką, oswaja z zimną jeszcze o tej porze morską wodą i, oczywiście, pełną piersią wdycha jod.

Nie odważyłam się jeszcze zanurzyć, ale tego nie wykluczam. Mam jeszcze przed sobą kilka dni – powiedziała nam.

Pani Halina wybrała się na nadmorską eskapadę z przyjaciółmi. Mieszka w klimatycznym domku. Zaprosiła ją fanka. Na zdjęciu widzimy pabianiczankę w towarzystwie Wiesława. także kuracjusza z “Sanatorium miłości. Przebywa w Kołobrzegu, więc wpadł na pogawędkę i pyszne, swojskie jedzonko.

Halina Jaksa jest w Dąbkach bardzo rozpoznawalna.

– Ludzie zatrzymują się, by zrobić sobie z mną zdjęciu. To bardzo miłe – wyznała. Na razie nie tęskni do Pabianic. – Żal będzie wyjeżdżać, bo pogoda przepiękna. Wszystkich moim fanom z Pabianic przysyłam stąd mnóstwo słońca!

Spotkanie Haliny z Wiesławem w Dąbkach

(Fot. FB/Halina Jaksa)