FAKTY

Prawie 30 tys. rocznie na prowadzenie profilu FB prezydenta

Obywatel dowiedział się, ile płaci Urząd Miejski za  promocję Grzegorza Mackiewicza w mediach społecznościowych.

Witold Tosik zapytał, ile kosztuje podatników oficjalny profil FB prezydenta Pabianic. Dlaczego absolwent I LO w Pabianicach i mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego wpadł na taki pomysł? Zainspirował się raportem Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska “Jak urzędy gmin korzystają z mediów społecznościowych”.

Okazuje się, że na prowadzenie FB Grzegorza Mackiewicza poszło z publicznych pieniędzy 29.520 zł, a w pierwszej połowie 2019 r. – 14.760 zł. Czy to kwota warta usługi?

Miesięczny koszt prowadzenia oficjalnego profilu FB Grzegorza Mackiewicza kosztuje podatników 2.460 zł brutto (2 tys. netto). Za tę kwotę zewnętrzny wykonawca np. w kwietniu wstawił 10 postów, w maju – 12, w czerwcu – 20, w lipcu – 8 , a w sierpniu – 5.

Czy FB prezydenta Pabianic nie powinien zajmować się Zespół ds. promocji miasta, jaki funkcjonuje w strukturze ratusza i odpowiada za tworzenie profilu FB urzędu? Najwyraźniej prezydent uważa inaczej. Oto pełna odpowiedź, jaką wczoraj z pabianickiego magistratu otrzymał Witold Tosik i opublikował w grupie FB Łódzka Koalicja na rzecz Jawności.

“Uprzejmie informuję, że koszty dot. profilu Facebook Prezydenta Miasta pokrywane są z budżetu miasta na podstawie umowy zawartej z Wykonawcą w dniu 3 stycznia 2019 r. Są to wydatki bieżące, nie wymagające odrębnego tytułu w budżecie miasta. Miesięczny koszt stanowi kwotę 2000 zł netto, tj. 2460 zł brutto. Zatem w 2018 r. poniesione koszty stanowiły łącznie kwotę 29520 zł, a w I połowie 2019 r. – 14760 zł.”

Pod odpowiedzią podpisał się sekretarz miasta Paweł Rózga.

[Całkiem prawdopodobne, iż do odpowiedzi wkradł się błąd związany z datą, gdyż umowa jest z 3 stycznia br,. a koszta są także z 2018 roku (chyba że ratusz pisze o przedłużonej, zaktualizowanej umowie bądź już takiej z innym wykonawcą)].

[AKTUALIZACJA: 29.08. godz. 19.38] Sekretarz miasta skontaktował się z Witoldem Tosikiem i oznajmił, że wkradł się błąd literowy. Umowa zawarta została 3 stycznia 2018 roku, a nie rok później.

21 komentarzy do “Prawie 30 tys. rocznie na prowadzenie profilu FB prezydenta

  1. czyli koszty są mniejsze niż minimalne wynagrodzenie…facebook to chyba najlepsza forma kontaktu z mieszkańcami i super że taki profil jest prowadzony, to chyba większość prezydentów miast tak robi i słusznie, zawsze można zatrudnić dodatkowo kogoś w biurze prasowym i wtedy koszty wpadają w jeden wielki wór a tu się robi wielkie wow, koszty zatrudnienia 1 pracownica to minimalnie 2710 miesięcznie….więc tu w sumie zaoszczędzili ;-)

    1. Uważasz, że do prowadzenia profilu na facebook`u potrzebne jest osobne stanowisko zajmujące się tylko tym by, przykładowo w lipcu (23 dni robocze) napisać 8 postów? Podkreślam – postów na facebook`u nie 8 analiz czy też rozpraw na temat obecnej sytuacji miasta…
      Mam nadzieję, że osoba/firma, która się tym zajmuje to profesjonalista, a nie kolejny kolega, syn kolegi jak to zwykle bywa u pana prezydenta…

      1. zakres obowiązków tej firmy jest zapewne znacznie szerszy niż podają media, dzisiaj pensja pani w biedronce z kosztami pracodawcy to jest ok 45 tys, wiec może warto rzetelnie napisać kto i co robi za te pieniądze a potem odnieść do cen rynkowych za podobne i wtedy robić szum

    2. Trzeba być nie źle p m żeby taki komentarz napisać albo zbratowany jesteś z tą elytą

  2. To jest k…. jakiś dramat. Zamiast dać na stypendia dla sportowców czy uzdolnionych dzieciaków Prezio sobie funduje profil na Facebooku za naszą kasę. Po prostu brak słów. zastanawiam co się jeszcze musi w tym mieście zdarzyć, żeby ludzie wytrzeźwieli.

  3. To jest jawna kpina z ludzi!!!! Wstyd prezydencie, a ja na pana głosowałam…. Umyślnie prezydent i pan małymi literkami napisalam. Nie ma już pan mojego szacunku.

  4. 12 postów miesięcznie? Albo 5? Za taką kasę????? To ja to mogę zrobić za jedną trzecią tej sumy :-)

    1. a skąd wiemy, że tylko to robi w ramach umowy, może warto sprawdzić tą umowę…

  5. Po zapoznaniu się z zawartością merytoryczną ostatnich kilku postów powiem tak, na miejscu Pana Prezydenta do głowy by mi nie przyszło aby komuś płacić za napisanie jednego zdania czy dwóch zdań.

  6. Nie ma nic lepszego jak praca w urzędzie i dla urzędu. Nikt się nie napracuje, a pieniądze idą to w lewo, to w prawo.
    Nikt nikogo nie rozlicza. Ważne, że kasa jest nawet jak się nie należy.
    Podatników pieniędze idą w błoto.

    1. Ale za to ostatnio był bulwers, że chcą wprowadzić elektroniczny system monitorowania czasu pracy.

  7. Powiecie, ze naiwna jakas jestem, ale myslalam, że to Prezydent we wlasnej osobie odpowiada na komentarze… Troche sie czuje oszukana, bo jakis znajomek pewnie tam siedzi po drugiej stronie i jeszcze sie nasmiewa….. Jest to dla mnie bardzo bardzo przykra sprawa…….

  8. Prezydent nie ma czasu. Przecież prowadzi bardzo aktywne życie. Chodzi na pielgrzymki, jeździ rowerem charytatywnie…

  9. Czyli jak rozumiem, pan Krystian zawstydził sporą liczbę podwładnych Prezydenta tzn. że można jednak zarobić pracując dla urzędu…

    1. To jest mniej niż 2 tys na rękę miesięcznie -nafciarz normalnie szmal łopatami zgarnia ….

      1. 8 postów w miesiącu, to jakieś 500 zł/h a 2000 złotych za miesiąc pracy to około 11 zł/h. No to jednak łopata potrzebna?

Comments are closed.