Starosta pokazał Maksymiliana – pierwsze dziecko z powiatowego programu in vitro

Na świat przyszło już pięcioro dzieci, których rodzice skorzystali z dofinansowania samorządu powiatowego do procedur medycznych związanych z zapłodnieniem pozaustrojowym.

16 czerwca poinformowaliśmy, że z powiatowego programu in vitro na świat przyszli: chłopczyk i trzy dziewczynki. Dziś na konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym w Pabianicach okazało sie, że takich dzieci jest już pięcioro. Dwa dni dni urodziła się dziewczynka. Bobasy pochodzą z Pabianic i ościennych gmin.

Pierwszy był Maksymilian, który imię otrzymał po dziadku.  Urodził się dwa miesiące temu w Pabianicach i jest mieszkańcem naszego miasta. Wczoraj dumni odzice przynieśli go do starostwa, by pokazać urzędnikom. Do zdjęcia z upragnionym maleństwem zapozował starosta Krzysztof Habura i wicestarosta Gabriela Wenne- Błażyńska.

Szef powiatu wręczył rodzicom wyprawkę (taką otrzymaja także inni szczęśliwcy). W paczce znaleźli list gratulacyjny, kocyk oraz zielonego pluszowego słonika z trąbą wzniesioną do góry – na szczęście.

Wzruszeni rodzice opowiadali o swoim wymarzonym skarbie. – Jak się dowiedzieli o ciąży, płakali ze szczęścia dwa dni – zaznaczył starosta Krzysztof Habura.

Umowę na realizację programu “Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Powiatu Pabianickiego na lata 2019-2023” podpisano pod koniec maja ubiegłego roku (CZYTAJ TUTAJ). Zakłada on coroczne zabezpieczenie w budżecie Powiatu Pabianickiego kwoty 150 000 zł, co daje 750 000 zł na cały okres trwania programu i zakłada objęcie leczeniem co najmniej 25 par rocznie. Uczestnikom programu przysługuje możliwość dofinansowania do 3 prób zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego w wysokości do 5 000 zł każda nie więcej jednak niż 80% kosztów całej procedury biotechnologicznej.

W 2019 wykorzystany został w pełni limit 25 par. Liczba ciąż klinicznych powstałych przy wsparciu programu do końca 2019 r. wynosi 10. Do końca marca tego roku przybyły już 2 ciąże. Do dziś (24 czerwca) do naszego starostwa wpłynęły już 23 wnioski. Każdy z nich został zakwalifikowany do dofinansowania.

Przypomnijmy, że nie wszyscy mieszkańcy chcieli, aby program był realizowany ze środków publicznych. Zorganizowana została zbiórka podpisów (CZYTAJ TUTAJ), ale radni pod koniec stycznia br. odrzucili apel.