Kandydat mieszka, gdzie nie mieszka? Piszemy, kto jeszcze z Pabianic do Sejmu

Zajrzeliśmy w listy opublikowane na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.

Jak podawaliśmy wcześniej, do Sejmu z Pabianic startuje Krzysztof Rąkowski (Koalicja Obywatelska, poz. 4) – CZYTAJ TUTAJ. Na liście Prawa i Sprawiedliwości w naszym okręgu wyborczym odnaleźć można Krzysztofa Ciebiadę (poz. 5) oraz Elżbietę Ratyńską (poz. 20) – CZYTAJ TUTAJ. Natomiast z Lewicy startują od nas Michał Pietrzak (poz. 7) i wiceprezydent Pabianic Marek Gryglewski (ostatnie miejsce na liście) – CZYTAJ TUTAJ.

Wśród kandydujących znaleźliśmy mniej znanych mieszkańców. Pabianiczanin Adam Wolniewicz (specjalista ds. produktu) kandyduje do Sejmu z pozycji 1, z KWW Konfederacja Wolność i Niepodległość. Pabianice jako miejsce zamieszkania wskazał także elektromechanik Mariusz Dominiak (Koalicja Bezpartyjni i Samorządowcy, poz. 10).

TUTAJ pełne listy kandydujących do sejmu z okręgu sieradzkiego.

Przypomnijmy, że w pojedynku o mandat senacki Maciej Łuczak (PiS) zmierzy się z Krzysztofem Haburą (Koalicja Obywatelska) – CZYTAJ TUTAJ.

Sprawdziliśmy, jakie dane podali kandydaci do rubryczek PKW. Najbardziej zdziwiły nas informacje pochodzące od Krzysztofa Ciebiady. W rubryczce “miejscowość zamieszkania” wskazał “Pabianice”, choć jako do swojego mieszkańca przyznaje się do niego wójt Gminy Ksawerów Adam Topolski. Czyżby chwaląc się na stronie internetowej hasłem: “Pierwszy poseł w historii naszej gminy” fantazjował?

Ciebiada zaskakuje także treścią wpisaną w miejscu “zawód”. Na PKW czytamy, że z zawodu jest… parlamentarzystą. Tymczasem na sejmowej stronie Ciebiada jest przedsiębiorcą prywatnym. Podawanie w rubryczce “zawód”, iż jest parlamentarzystą nie przystaje do tego, gdzie jest zatrudniony. Dlaczego? Jak napisaliśmy 26 lipca:

“Zameldowany w Pabianicach mieszkaniec Gminy Ksawerów nie został jednak zawodowym posłem. Nie złożył wniosku o wypłacanie uposażenia. Gdyby tak zrobił, musiałby zrezygnować z pracy w PGE, gdzie koordynuje sprzedaż energii samorządom. W tej kontrolowanej przez Skarb Państwa spółce zarobił ponad 203 tys. zł, czyli średnio na miesiąc prawie 17 tys. zł. Tymczasem uposażenie poselskie wynosi miesięcznie 8.016,70 zł. To dwukrotnie mniej niż dochody osiągane w PGE Obrót”.

*****

Dbamy o jakość debaty publicznej. Jesteśmy przeciwko brudnej kampanii wyborczej.

Drodzy Czytelnicy, na lokalnym gruncie rozpoczęła się kampania parlamentarna. Od tego momentu pod politycznymi tematami mogącymi spowodować wzajemne, anonimowe obrzucanie się błotem będą wyłączone komentarze. Do dyskusji zapraszamy na nasz profil FB. Jednak osoby posługujące się fikcyjnymi kontami muszą liczyć się z tym, że ich komentarze zostaną usunięte.